Stracił prawo jazdy bo jechał za szybko
Wczoraj późnym wieczorem policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach zatrzymali do kontroli kierującego osobowym oplem, który nie zważając na niesprzyjające warunki atmosferyczne zdecydowanie za szybko jechał swoim pojazdem. W terenie zabudowanym przy obfitych opadach deszczu przekroczył prędkość o 57 km/h.
Pomimo ciągłych apeli oraz prowadzonych akcji profilaktycznych podczas których policjanci przypominają, że ulice nie są torem wyścigowym, a nadmierna prędkość jest najczęstsza przyczyną wypadków drogowych, nadal nie brakuje osób, które ryzykują i zdecydowanie przekraczają dozwoloną prędkość.
Do takiej sytuacji doszło wczoraj przed godzina 23 na ul. Tarnowskiej w Kielcach. Wtedy to, funkcjonariusze z kieleckiej drogówki pełniący służbę w radiowozie wyposażonym w videorejestrator zauważyli zbyt szybko jadący samochód. Mundurowi natychmiast ruszyli za nim i wykonali pomiar prędkości. Wykazał on, że kierowca jadący przed funkcjonariuszami poruszał się zdecydowanie za szybko. W terenie zabudowanym, gdzie maksymalna dopuszczalna prędkość wynosiła 40 km/h osobowy opel poruszał się o 57 km/h więcej. Po chwili został on zatrzymany do kontroli, a kierującym okazał się 31–latek z Kielc.
W takim przypadku policjanci maja obowiązek zatrzymać kierowcy prawo jazdy na okres 3 miesięcy. 31 –latek został ukarany mandatem karnym oraz na jego kontro zostało naliczane 10 punktów karnych.
Opr. MB
Źródło: KMP w Kielcach