Co się odwlecze…
Kieleccy kryminalni zatrzymali wczoraj 48-latka, który rok temu usiłował dokonać rozboju na 18-latce. Mężczyzna próbował okraść ją używając siły. Jednak ta nie poddała się tak szybko i napastnik uciekł, gdy z pomocą przyszła jej inna kobieta. Pomimo tego, iż zdarzenie miało miejsce we wrześniu 2014 roku, to policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach w dalszym ciągu podejmowali czynności w celu ustalenia i zatrzymania jego sprawcy. Jak się okazało, w swoich działaniach byli bardzo skuteczni, a napastnik odpowie teraz za swoje czyny.
Do wspomnianego zdarzenia doszło w gminie Daleszyce w ubiegłym roku. 18-latka wysiadając z autobusu po jakimś czasie zorientowała się, ze idzie za nią mężczyzna. W pewnym momencie podbiegł on do niej i próbował wyrwać torebkę, którą trzymała w ręku. Ponieważ młoda kobieta stawiała opór, mężczyzna zaczął się z nią szarpać. Napastnik uciekł, gdy z pomocą przyszła jej inna kobieta, która była świadkiem zaistniałej sytuacji.
Praca kryminalnych pomimo, że od zdarzenia upłynął rok przyniosła spodziewany efekt. Funkcjonariusze dzięki skrupulatnej analizie posiadanych materiałów ustalili i doprowadzili do zatrzymania odpowiedzialnego za tą sytuację mężczyznę.
Jak się okazało był to 48-letni kielczanin, który usłyszał już zarzut usiłowania dokonania rozboju. Prokurator zastosował wobec niego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego, poręczenia majątkowego oraz zakazu kontaktowania się z pokrzywdzoną. Za czyn, którego się dopuścił grozi mu teraz do 12 lat pozbawienia wolności.
Opr. MT
Źródło: KMP w Kielcach