Uwaga na oszustwa „na brokera finansowego”
W ostatnim czasie zdarzają się przypadki oszustw na tzw. „na brokera finansowego”. Oszuści podszywają się pod legalnie działające firmy inwestycyjne, oferując szybkie i wysokie zyski – wszystko w oparciu o fałszywe platformy inwestycyjne.
Oszustwo zazwyczaj rozpoczyna się od niewinnej reklamy w Internecie. W wyskakujących okienkach na popularnych portalach społecznościowych. Reklamy często zawierają dane legalnych firm, co ma wzbudzić zaufanie. Po kliknięciu użytkownik trafia na formularz kontaktowy. Wkrótce potem dzwoni tzw. „konsultant” lub „doradca inwestycyjny” – rzekomo profesjonalny broker. Oszust przekonuje osobę zainteresowaną, że może w szybki sposób pomnożyć swoje oszczędności, np. inwestując w kryptowaluty, akcje lub surowce.
Podobnie było w przypadku 78-letniego mieszkańca Kielc, który zgłosił się do funkcjonariuszy z Komisariatu Policji IV w Kielcach. Przekazywał, że skuszony internetową reklamą dającą możliwość szybkiego pomnożenia pieniędzy nawiązał kontakt poprzez formularz zgłoszeniowy. Na to czekał oszust, który niedługo po tym skontaktował się z mężczyzną. Senior w okresie od 12.09 do 25.09.2025 kilkukrotnie odbierał telefony od rzekomych doradców finansowych, którzy wyłudzali kolejne kwoty pieniędzy niezbędne do następnych inwestycji. Nieuczciwy proceder przerwał bank, którego systemy zabezpieczeń zablokowały nieautoryzowana transakcję. Niestety, pomimo tego straty wyrządzone przez „brokerów’ sięgnęły ponad 30 tyś. złotych.
Apelujemy do Państwa, abyście w trakcie przeglądania popularnych portali społecznościowych uważali na przeróżne reklamy obiecujące szybki zysk. Często kryją się za nimi oszuści, którzy czyhają na nasz najmniejszy błąd. Wystarczy udostępnić dane osobowe, zalogować się na fałszywą stronę banku poprzez nadesłany link albo uwierzyć „przedstawicielowi firmy” by stracić całe oszczędności.
Opr. JB
Źródło KMP w Kielcach