Prawdziwa córka zepsuła plany tej fałszywej
Dzięki czujności jaką zachował mieszkaniec powiatu kieleckiego, którego żona rozmawiała z oszustką podającą się za ich córkę, plan oszustów spalił na przysłowiowej panewce. Telefon zadzwonił we wtorek przed godziną 23, a rozmowa dotyczyła rzekomego wypadku i pomocy finansowej.
Wczoraj do Komisariatu Policji w Daleszycach zgłosiła się 45 – latka, która poinformowała stróżów prawa, że dzień wcześniej późnym wieczorem do jej rodziców zadzwoniła kobieta, która podawała się za nią. Rzekoma córka informowała, że spowodowała wypadek i potrzebna jest pomoc finansowa m.in. na opłacenie prokuratury, adwokata i uniknięcie aresztu. Połączenie odebrała mama zgłaszającej, a rozmowie przysłuchiwał się jaj tato, który informacje przedstawiane przez telefon postanowił zweryfikować u prawdziwej córki, która mieszkała nieopodal. Jak się finalnie okazało cała i zdrowa była w swoim domu, a historia opowiadana przez telefon przez kobietę podającą się za nią była „bajką” z oszustwem w tle.
Opr. MPK
Źródło: KMP w Kielcach