Nastała ich długa rozłąka z wolnością
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji II w Kielcach w nocy z niedzieli na poniedziałek zatrzymali 43 – latka. Mężczyzna był poszukiwany przez kielecki sąd bowiem nie stawił się do zakładu karnego, aby odbyć wyrok 2 lat pozbawienia wolności.
Każdego dnia funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach zajmują się poszukiwaniem osób ukrywających się przed organami ścigania. W tym zakresie prowadzą czynności mające na celu ustalenie miejsca pobytu osób skazanych prawomocnymi wyrokami, które nie stawiły się w wyznaczonych terminach do zakładu karnego.
Tak było w przypadku 43-letniego mieszkańca Kielc, który „wpadł” w ręce policjantów w nocy z niedzieli na poniedziałek. Wszystko zaczęło się od zgłoszenia, z treści którego wynikało, że na klatce jednego z bloków na kieleckim osiedlu Czarnów ktoś głośno się zachowuje. Gdy mundurowi z Komisariatu Policji II w Kielcach przyjechali na miejsce, zastali owego 43 – latka, który okazał się być osobą poszukiwaną. Mężczyzna został zatrzymany i najbliższe dwa lata spędzi w celi, w której odsiedzi wyrok za kradzieże.
Kolejny długi wyrok, bo 1 rok i 6 miesięcy za kratami spędzi 27-letni mieszkaniec powiatu bocheńskiego, którego w minioną sobotę zatrzymali funkcjonariusze z Komisariatu Policji III w Kielcach. Mężczyzna był poszukiwany przez warszawski sąd, bowiem nie stawił się w wyznaczonym terminie do aresztu, aby odbyć karę za kradzież z włamaniem.
Opr. MPK
Źródło: KMP w Kielcach