(NIE)trzeźwy weekend
Nietrzeźwi kierujący na drogach naszego regionu to ogromne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Niestety pomimo zaostrzenia przepisów, licznych działań i akcji profilaktycznych niektórzy wciąż decydują się wsiąść za kierownicę po spożytym alkoholu. Tylko od piątku kieleccy policjanci zatrzymali aż 14 użytkowników dróg na tzw. „podwójnym gazie”. W czterech przypadkach doszło do tymczasowego zajęcia pojazdu.
W piątkowe popołudnie do rakowskich stróżów prawa wpłynęło zgłoszenie o zdarzeniu drogowym. O wszystkim policjantów zawiadomili świadkowie, którzy uniemożliwili ucieczkę z miejsca zdarzenia kierującemu BMW, który w ich ocenie mógł znajdować się pod wpływem alkoholu. Gdy mundurowi przyjechali na miejsce okazało się, że kierowca niemieckiego auta pomimo uszkodzenia opon w pojedźcie po wcześniejszym staranowaniu trzech znaków drogowych, próbował uciec, jak się okazało nieskutecznie, bowiem na jego drodze stanęli świadkowie zdarzenia. Badanie stanu trzeźwości 34-latka siedzącego za kierownicą zniszczonego samochodu wykazało 2,6 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna zgodnie z obowiązującymi przepisami oprócz prawa jazdy stracił również pojazd, który został tymczasowo zajęty.
Tego samego, dnia kilkanaście minut po godzinie 23 mundurowi z Daleszyc otrzymali sygnał o pojeździe, który wjechał do rowu w Radlinie. Gdy policjanci przyjechali na miejsce zastali w nim 52-latka, który z relacji naocznych świadków kierował pojazdem w chwili zdarzenia. Mężczyzna pytany o okoliczności stwierdził, że nie wie jak do tego doszło. Nie był również w stanie wytłumaczyć wyniku badania jego stanu trzeźwości, które wykazało 2,6 promila alkoholu w organizmie. 52-latek prędko nie siądzie za przysłowiowe kółko, bowiem nie dość, że utracił prawo jazdy to jego audi zostało tymczasowo zajęty.
Przypominamy, że oprócz utraty prawa jazdy i tymczasowego zajęcia pojazdu kierującym, którzy zdecydowali się wsiąść za przysłowiowe kółko może grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Opr.MPK
Źródło KMP w Kielcach