Pilotaż, w którym liczyła się każda minuta
Policjanci z kieleckiej drogówki w niedzielny wieczór zostali skierowani do miejscowości Górno. Tam mieli „przejąć” 38-latka, kierującego toyotą, który wiózł do szpitala swoją ciężarną siostrę. Krótko później okazało się, że akcja porodowa 31-latki już się rozpoczęła. Dzięki szybkiemu i bezpiecznemu pilotażowi udzielonemu przez kieleckich policjantów młoda mama na czas trafiła pod opiekę lekarzy. Chłopiec spieszył się z przyjściem na świat, bowiem urodził się niedługo po tym, jak jego mama trafiła na porodówkę.
Wczoraj z dyżurnym kieleckiej komendy skontaktował się 38-letni mieszkaniec gminy Pawłów. Mężczyzna informował, że wiezie do szpitala swoją 31 – letnią siostrę, u której rozpoczęła się akcja porodowa. Ze względu na dość dużą odległość pomiędzy miejscem, w którym się znajdował, a kieleckim szpitalem mężczyzna zwrócił się do policjantów z prośbą o pomoc w szybkim dotarciu do placówki medycznej. Dyżurny pozostając w stałym kontakcie z kierującym toyotą, skierował do niego patrol policjantów z kieleckiej drogówki. Pojazdy spotkały się w Górnie, skąd policjanci z użyciem sygnałów uprzywilejowania w sposób szybki i przede wszystkim bezpieczny, udzielili kierującemu pilotażu do szpitala. Zaraz po tym, gdy auta wjechały na teren szpitala, na rodzącą kobietę czekali już medycy. Jak się okazało czas w tym przypadku odgrywał ogromną rolę, bowiem krótko po tym jak kobieta trafiła do szpitala na świat przyszedł zdrowy chłopiec.
Świeżo upieczonym rodzicom życzymy wiele szczęścia oraz jak najwięcej radosnych chwil.
Opr. MPK
Źródło KMP w Kielcach