Sprawcy pobicia w rękach kieleckich policjantów
22-latek i jego 25-letni znajomy mogą zostać skazani na nawet 3 lata pozbawienia wolności. Obaj mężczyźni są podejrzani o udział w pobiciu 21-letniego mieszkańca gm. Piekoszów, które miało miejsce w miniony piątek. W tej tragicznej nocy użyto broni pneumatycznej strzelającej kulkami oraz metalowego przedmiotu, którym jeden z napastników uderzał w nogi 21-latka. Jak ustalono w trakcie dochodzenia, motywem przemocy był konflikt związany z kobietą.
Do zdarzenia doszło w miniony piątek przy ulicy Ściegiennego w Kielcach. Do 21-lataka i jego dziewczyny podeszło dwóch mężczyzn. Jeden z napastników popchnął chłopaka do auta i zaczął go brutalnie bić. Używając broni pneumatycznej zaczął też strzelać po jego nogach, podczas gdy drugi napastnik uderzał go metalowym przedmiotem. Incydent został przerwany, gdy na parking wjechało auto, które spłoszyło sprawców.
Na drugi dzień 21 – latek zgłosił się z obrażeniami do jednego ze szpitali, a sprawą zajęli się policjanci z Komisariatu Policji IV w Kielcach. Po analizie zebranego materiału ustalili personalia mężczyzn, którzy napadli na 21 – latka. W środę w sprawie zatrzymali 22 – letniego mieszkańca Kielc, który feralnej nocy oddawał strzały w kierunku 21 – latka. W czwartek w ręce stróżów prawa „wpadł” jego 25 – letni kompan, który bił pokrzywdzonego metalowym przedmiotem po nogach. Policjanci podczas realizacji zatrzymań zabezpieczyli również broń pneumatyczną na kulki, której najprawdopodobniej używał 22 – latek. Obaj odpowiedzą przed sądem za udział w pobiciu, za co może im grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Opr. MPK
Źródło KMP w Kielcach
-
Jeden z zatrzymanych mężczyzn -
Zabezpieczone narzędzie
