Zamiast do pokoju hotelowego trafił do policyjnej celi
Agresywny gość, który się awanturuje, to treść jednego ze zgłoszeń, które wpłynęło wczoraj przed południem do dyżurnego kieleckiej komendy. Policjanci z Komisariatu Policji IV w Kielcach, którzy podjęli tą interwencję zatrzymali 35 – letniego mieszkańca Warszawy, który nie dość, że zniszczył mienie hotelowe warte 2500 złotych to jeszcze posiadał około 3 gramów narkotyków.
W środowe przedpołudnie z dyżurnym kieleckiej komendy skontaktował się pracownik jednego z kieleckich hoteli. Z treści zgłoszenia wynikało, że gość hotelowy jest agresywny i awanturuje się. Policjanci z Komisariatu Policji IV w Kielcach, którzy zostali skierowani na miejsce, oprócz obsługi zastali 35 – letniego mieszkańca Warszawy, który w przypływie negatywnych emocji uszkodził drzwi i futrynę pokoju hotelowego. Wartość strat, które zostały poniesione na skutek zachowania Warszawiaka, wyceniono na kwotę 2500 złotych. Na tym jednak kłopoty mężczyzny się nie zakończyły, bowiem policjanci znaleźli przy nim około 3 gramów białego proszku, który wstępnie okazał się być amfetaminą. Mężczyzna został zatrzymany, a zakazane prawem substancje trafiły do laboratoryjnych badań. 35 – latkowi przyjdzie odpowiedzieć za uszkodzenie mienia, za co może mu grozić kara do 5 lat pozbawiania wolności. Ponadto jeżeli badania potwierdzą, że biały proszek, który posiadał to amfetamina odpowie również za posiadanie narkotyków za co prawo przewiduje kare do 3 lat pozbawienia wolności.
Opr. MPK
Źródło KMP w Kielcach