Las to nie tor motocrossowy
Nielegalne wjazdy quadami i crossami w lasach naszego regionu to ciągle problem. Niestety pomimo działań jakie podejmują kieleccy policjanci wspólnie ze strażą leśną, cały czas pojawiają się miłośnicy jednośladów, którzy za nic mają obowiązujące przepisy.
Wraz z nadejściem wiosny w lasach naszego regionu pojawiają się już miłośnicy crossów czy quadów, którzy zamiast korzystać ze specjalnie przygotowanych do tego torów łamią obowiązujące przepisy i wjeżdżają do lasów. Oprócz tego, że kierujący crossami i quadami straszą leśną zwierzynę i niszczą runo leśne to rozjechane przez nich drogi leśne są znacznym utrudnieniem dla turystów pieszych i rowerzystów, którzy czas wolny spędzają w lesie. Należy tu również zwrócić uwagę, że prędkość z jaką niejednokrotnie poruszają się miłośnicy crossów czy czterokołowców bywa realnym zagrożeniem dla osób spacerujących w lasach. Dzieje się tak ponieważ na terenach leśnych ze względu zmniejszoną widoczność w zróżnicowanym pod względem wysokości terenie nie zawsze na czas zobaczymy spacerujących pieszych. Dlatego właśnie tak ważnym jest, aby sporty motocrossowe były uprawiane na specjalnie przygotowanych torach, a nie w lesie, który jest miejscem odpoczynku od zgiełku miasta.
Przypominamy, że Wjazd takimi pojazdami do lasu jest zabroniony – zgodnie z art. 29 ustawy o lasach. Sprawcy wykroczenia może grozić mandat karny w wysokości 500 zł. To nie koniec sankcji, w niektórych przypadkach sprawa może być skierowana do sądu, który karę grzywny może zaostrzyć do pięciu tysięcy złotych.
Opr. MPK
Źródło KMP w Kielcach