Kradzieże, zaległe wyroki i narkotyki w skarpecie
Zatrzymanie 33-letniego mieszkańca powiatu kieleckiego za kradzież tylko rozwiązało przysłowiowy „worek”. Okazało się, że przy mężczyźnie policjanci znaleźli narkotyki, a dodatkowo wyszło na jaw, że ma dwa zaległe wyroki do odsiadki. W zakładzie karnym 33-latek spędzi 14 miesięcy, dodatkowo grozi mu kara kolejnych 5 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji I w Kielcach w poniedziałek wieczorem zatrzymali 33-letniego mieszkańca gminy Nowa Słupia. Zgłoszenie dotarło z jednego ze sklepów na terenie miasta. Jak się okazało, pracownicy marketu rozpoznali mężczyznę, który kilka dni wcześniej dokonał dwóch kradzieży. W zdarzeniach łupem padł alkohol i artykuły spożywcze na łączną kwotę ponad 800 złotych. Podczas czynności wykonywanych z udziałem zatrzymanego na miejscu 33-latka policjanci znaleźli przy nim ukrywaną w skarpetce porcję białej substancji, wstępnie zidentyfikowanej jako amfetamina. Na tym jednak kłopoty mężczyzny się nie zakończyły. Okazało się, że ma on do odsiadki łącznie 1 rok i 2 miesiące kary pozbawienia wolności za kradzież, znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza. 33-latek odsiaduje już zaległe wyroki, odpowie również za ubiegłotygodniowe kradzieże i posiadanie narkotyków, za co może mu grozić do 5 lat pozbawienia wolności
Opr. MPK
Źródło KMP w Kielcach