Rabuś, który dobrze pamiętał dane kuzyna
Mundurowi z Wydziału Ruchu Drogowego kieleckiej komendy zatrzymali w piątek 70- latka. Jak wynika z ustaleń, ten mężczyzna ukradł z niezamkniętego domu portfel z pieniędzmi i dokumentami. Ponadto, w trakcie czynności podawał dane swojego kuzyna, gdyż był osobą poszukiwaną. Zachowanie zatrzymanego wkrótce oceni sąd.
Sytuacja miała miejsce w ostatni piątek, po godzinie 10. Policjanci z kieleckiej drogówki jechali ulicą Piekoszowską do kolizji. W pewnym momencie stróże prawa zostali zatrzymani przez 73- letnią kobietę, która oświadczyła, że przed chwilą nieznany sprawca z niezamkniętego domu ukradł portfel, w którym były dokumenty i 320 złotych w gotówce. Funkcjonariusze, po ustaleniu rysopisu ruszyli w pościg za rabusiem. Ten nie trwał długo, bo mundurowi po chwili zauważyli uciekającego mężczyznę. 70- latek, przy którym funkcjonariusze ujawnili opisywany portfel, został zatrzymany. Ponieważ rabuś nie miał przy sobie dokumentów, podał dane osobowe z pamięci. Jednak policjanci z drogówki postanowili to wszystko dokładnie zweryfikować i na jednym z komisariatów wyszło na jaw, że zatrzymany wprowadził ich w błąd. Okazało się, że 70- latek podawał dane swojego kuzyna, bo sam był poszukiwany, w związku z niezapłaconą grzywną.
Zachowanie 70- laka wkrótce oceni sąd. Za kradzież dokumentów grozi mu kara do 2 lat więzienia. Ponadto w areszcie spędzi 7 dni, w związku z niezapłaconą z przeszłości grzywną.
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach