„Bo mnie Pani zdenerwowała”….
Wczoraj ok godziny 15 dyżurny KMP w Kielcach otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 11 latka ze Świdnika przebywającego na wycieczce w Świętym Krzyżu.
Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Kielcach posiadając informacje o zaginięciu 11 latka, natychmiast na miejsce zdarzenia skierował policjantów z Komisariatu Policji w Bodzentynie. Tam zastano opiekunkę grupy, która powiedziała, że po zakończonym zwiedzaniu Świętego Krzyża chłopiec „ pokłócił się z Panią” i zdenerwowany udał się w kierunku pobliskiego lasu nie słuchając jej poleceń.
Kobieta natychmiast zawiadomiła policje. W akcji poszukiwawczej brało udział 10 policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, 16 policjantów z Oddziałów Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, 16 ochotników straży pożarnej i 4 pracowników Świętokrzyskiego Parku Narodowego oraz funkcjonariusz z psem tropiącym. W niespełna godzinę udało się odnaleźć młodego „uciekiniera”. Jak się okazało chłopak przeszedł lasem ok 3 km i po wyjściu w miejscowości Trzcianka przyłączył się do innej grupy turystów. Wszyscy odetchnęli z ulgą na widok młodzieńca, którego po przebadaniu przez Zespół Ratowników Medycznych przekazano zaniepokojonej opiekunce.
Opr. KS
Źródło: KMP w Kielcach