Mają podejrzewanego o kradzież saszetki
Policjanci z Komisariatu Policji I w Kielcach zatrzymali w poniedziałek 64- letniego mieszkańca miasta. Śledczy podejrzewają, że kielczanin ma związek z kradzieżą saszetki z zaparkowanego na jednej z posesji w dzielnicy Piaski samochodu. Zdarzenie miało miejsce w ostatni piątek, w godzinach popołudniowych.
W ostatni piątek, do komisariatu mieszczącego się w osiedlu Na Stoku zgłosił się 72- latek. Mężczyzna zgłosił policjantom, że ktoś najprawdopodobniej ukradł mu saszetkę, z zawartością 1300 złotych w gotówce, dokumentami i kartami płatniczymi. Pokrzywdzony pozostawił swoje rzeczy w niezamkniętym samochodzie, a sprawca najprawdopodobniej wykorzystał „okazję”, gdy 72- latek pracował na działce. Sprawą zainteresowali się kryminalni z miejscowego komisariatu, którzy rozpoczęli poszukiwania rabusia. Przełomowy sygnał dotarł do mundurowych w poniedziałek. Stróże prawa z Ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego zatrzymali mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi sprawcy. Okazał się nim 64- latek, który w przeszłości miał już liczne kłopoty z prawem. Mężczyzna został zatrzymany.
Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach