Błędny prąd, błędne koła..
Zatrzymaniem dwóch amatorów samochodowych akcesoriów zakończyły się wspólne działania funkcjonariuszy z Wydziału d/w z Przestępczością Przeciwko Mieniu kieleckiej komendy i kryminalnych z Komisariatu Policji w Chęcinach. Śledczy ustalili, że 38-latek i jego rok młodszy kompan w okresie ostatnich 17 dni kilkakrotnie ukradli koła, felgi i akumulatory samochodowe, oraz aluminiowe elementy, warte ponad 18 300 złotych. Do zdarzeń dochodziło na terenie Kielc i gminy Chęciny. Zatrzymanym grozi nawet do 10-letni pobyt za kratkami.
Pierwsze zgłoszenie mające związek z tą sprawą mówiło o kradzieży kół na kieleckim Czarnowie. Pokrzywdzony, właściciel volkswagena zawiadomił o zdarzeniu z 17 listopada tego roku. To był początek bardzo podobnych zgłoszeń, mówiących o tajemniczych zniknięciach kół, felg, akumulatorów i elementów aluminiowych z samochodów. 7 zgłoszeń dotyczyło zdarzeń z Kielc, jedno miało miejsce na terenie Chęcin. Rabusie chwytali się różnych sposobów - odkręcania całych kół z zaparkowanych samochodów, kradzieży pozostawianych na placach felg i włamania do samochodów w celu zdobycia akumulatorów. Jednak kieleccy policjanci znaleźli wspólny mianownik w tych zdarzeniach i rozpoczęli intensywne poszukiwania sprawców. Na właściwy trop w tej sprawie natrafili śledczy z Wydziału d/w z Przestępczością Przeciwko Mieniu i chęcińskiego komisariatu. Mundurowi z tych jednostek ustalili, że należy przyjrzeć się dokładnie notowanym w przeszłości 38 i 37-latkom. Mieszkańcom Kielc stróże prawa złożyli wizytę w środę. Kryminalni dotarli nie tylko do podejrzewanych, ale także do fantów, których rabusie nie zdążyli jeszcze sprzedać. W toku prowadzonego postępowania, mundurowi oszacowali straty, wyrządzone przez duet na kwotę 18 321 zł. Mieszkańcy miasta zostali zatrzymani i trafili do policyjnej celi.
Zachowanie duetu rabusiów wkrótce oceni kielecki sąd. Zatrzymani odpowiedzą za kradzieże i włamania, a grozi im nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach